Oszustwo…. Przestańcie oszukiwac ludzi!!

Leczenie ortodontyczne musi być prowadzone przez lekarza ortodontę! W innym przypadku prowadzi to do między innymi recesji dziąseł, resorpcji korzenia, bólu w stawach skroniowo żuchwowych, ścierania się zębów. Nie warto tracić zdrowia dla zaoszczędzenia pieniędzy, o czym przekonałam się na własnym przykładzie.

Dramat! Efekt nie jest taki jaki mi przedstawiono na symulacji. Czekałam 8 tygodniu za rozpatrzeniem reklamacji po czym otrzymałam odpowiedź, że nie są w stanie mi zaproponować dalszego leczenia. W tym czasie moje zęby się ponownie pokrzywiły a ja muszę czekać na retainer!!! Nie polecam

W sumie to tylko oszustwo, umowa pierwotnie napisana w obcym języku, gdzie po otwarciu na różnym nośniku mamy różne tłumaczenie. W rozmowie z osobą namawiającą mnie do zakupu zostałam poinformowana że w miejscu w którym mam brak zęba mogę wstawić koronę (super ale dopiero później dowiedziałam się że aby to . zrobić muszę wyprostować zęby które nie są w zasięgu leczenia) dodatkowo Pani mój zgryz krzyżowy nazwała uwaga "złudzeniem optycznym" finalnie ścieram sobie tym złudzeniem zęba nr 5 wystającego od dołu :) dodam że mieli mi wysłać fakturę w ciągu 30 dni.. jak można zie domyślić nie zrobili tego ale w zamian dostałam już telefoniczne pogróżki że zajmie się mną windykator.

Everything is wrong. They dont have a doktor.

Umówiłam się na wizytę do placówki, w której dr smile wynajmuje gabinet. Klinika znajduje się w Warszawie na ul. Jana Pawła ll 65 gdzie wykonano mi bezpłatny skan zębów (informowano mnie, że skan jest bezpłatny ale na fakturze widnieje kwota w wysokości 8 814,50 zł za konsultację w klinice, ocena ewentualnych przeciwwskazań do stosowania niewidocznych nakładek ortodontycznych (nie sprawdzono, pytano kiedy byłam ostatnio u dentysty), kolejna kwota 1 361,00 zł za konsultację w klinice, ocena ewentualnych przeciwwskazań do stosowania stałego aparatu retencyjnego i na koniec koszty materiałów i opłat laboratoryjnych 3 913,50 zł). Przekazano, że w ciągu kilku dni odezwie się do mnie ortodonta z propozycją planu leczenia. Rozmawiał ze mną handlowiec a nie ortodonta jak wynika później z korespondencji. Podczas rozmowy wysłano mi na mail link z symulacją korekty wady. Następnie zostałam prowadzona przez cały zestaw ładnych obrazków i zapytana czy akceptuję plan leczenia. Wszystko ładnie wyglądało więc dlaczego miałabym nie akceptować nowo przedstawionego obrazka równych zębów? Sądziłam, że kwestie formalne są jeszcze przed nami. W końcu akceptuje plan leczenia. Okazało się że akceptacja planu leczenia przez kliknięcie "akceptuj" jest jednoznaczna z podpisaniem umowy o czym nie zostałam poinformowana. Nie było szansy na zapoznanie się z warunkami zawarcia umowy. Okazuje się, że w tym momencie zgody na leczenie nie ma możliwości rezygnacji. Jest to istotna kwestia i daje do myślenia, ponieważ każda firma zawiera klauzulę rezygnacji na pewnym chociaż etapie. W tym przypadku nie było nawet chęci polubownego rozwiązania na następny dzień po akceptacji. Zostałam niedoinformowana i wprowadzona w błąd podczas konsultacji podczas której została przez mnie podpisana umowa oraz regulamin, których nawet nie było mi dane przeczytać. Uważam, że tego typu podejście jest oszustwem. Nawet na stronie internetowej nie ma dostępnego regulaminu. Moja historia to zaniedbanie formalne, wszystko rozbija się o dokument i pieniądze natomiast są gorsze przypadki, gdzie ludzi skarżą się na pogorszenie zgryzu i brak opieki medycznej. To jest kuriozalne, że taka firma działa! Ludzie ze spółki dosłownie okradają ludzi kosztem ich zdrowia.

Pieniądze wyrzucone w błoto. W żaden sposób wada nie została skorygowana. Już w trakcie leczenia zgłaszałam brak efektu. Leczenie nie zostało skorygowane. W ogóle konsutacja i skan przy kwalifikacji do leczenia wykonywał technik! Plan leczenia i wizyty nie były wykonywane pod nadzorem lekarza stomatologa!

Nie zostałem poinformowana o braku możliwości rezygnacji z umowy co już jest nienormalne przy umówię zawieranej elektronicznie Rezygnując tego samego dnia, umowa nie została rozwiązana, a faktura została wystawiona. Nie da się sprawdzić imienia i nazwiska lekarza, który układał mój plan. Nie został spełniony obowiązek informacyjny o braku możliwości rezygnacji z umowy a firma grozi windykacjami

Pod żadnym pozorem nie zakladajcie tego gó*na… korygowanie zebow od 4-4 to nie leczenie! Zęby szczęki jak i żuchwy muszą ze sobą idealnie współgrać żeby można było mowić o prawidłowym zgryzie. Co za tym idzie… leczenie musi odbywać się na wszystkich zębach. Przez niepoprawna korektę bez nadzoru lekarza, mozna sobie zrobic tylko krzywdę. A gwarantuje, ze przez te nakładki jest to bardzo mozliwe. Jezeli chcecie drugi raz wydawac kase na normalne leczenie to prosze bardzo

Dramat złodzieje, oszuści